Podgórze w Krakowie od 100 lat

DSCN5341

Mural upamiętniający 100. rocznicę połączenia Krakowa z Podgórzem fot. Mariusz Jabłoński

„Oto wyszliście ku nam, jak dobrzy gospodarze i sąsiedzi, nie   jako    obcy,     przeciwnie, od dawna nie tylko interesami, lecz przede wszyst­kiem sercem byliśmy razem z Wami.  (…) Oby ta Wisła, która dotych­czas  dzieliła   nie     tylko   nas,     ale i dzielnice Polski, stała się symbolem zjednoczenia całego Narodu, oby ta krew braci naszych, która tak obficie zabarwiła jej fale, stała się ogniwem łączności Narodu w jed­nej, wielkiej, niepodległej Ojczyźnie. Dzisiejsza uroczystość zgody  i                                                            połączenia niech stanie się jej zaczątkiem”.

Takie płomienne słowa zabrzmiały z ust ostatniego burmistrza Wolnego Kró­lewskiego Miasta Podgórza Franciszka Maryewskiego 4 lipca 1915 r. podczas uroczy­stości połączenia Podgórza i Krakowa w jeden organizm miejski, kończąc w  ten  sposób  dłu­goletni  proces tworzenia Wielkiego Krakowa — dzieła życia  prezydenta  Juliusza Leo.

III Most 34

III Most. Widok z Podgórza. Fotografia z 1929 roku, ze zbiorów Domu Historii Podgórza , nr inw. DHP/P/II/34

Wydarzenie to odbyło się na III moście, zwa­nym mostem Krakusa (dziś zastąpionym mo­stem Powstańców Śląskich) w wyjątkowo uro­czystej oprawie. Zgromadziło po obu stronach pięknie udekorowanego mostu tłumy podgó­rzan i krakowian oraz wszystkich najważniej­szych dygnitarzy obu miast na czele z prezy­dentem Krakowa Juliuszem Leo i burmistrzem Podgórza Franciszkiem Maryewskim oraz wła­dzami powiatu i województwa. Przybyli także dostojnicy kościelni. Porządku pilnowały stra­że miejskie z Podgórza i Krakowa. Podgórze „oddawało swą wolność” Krakowowi dla spra­wy najważniejszej, dla dobra wspólnego, dla wspomożenia Krakowa w walce o niepodległą Ojczyznę.

A nie było łatwo nakłonić władze Podgó­rza i podgórzan do przyjęcia propozycji twór­cy Wielkiego Krakowa prezydenta Juliusza Leo. Pertraktacje dotyczące połączenia miast — Kró­lewskiego Wolnego Miasta Podgórza i Królew­skiego Miasta Krakowa trwały wiele lat i były bardzo burzliwe. Wielokrotnie je zrywano, jed­nak w 1913 r. doprowadziły do szczęśliwego finału — zamknięcia procesu budowania Wiel­kiego Krakowa i podpisania przez cesarza, obu miejskich włodarzy i obie rady miasta układu i uchwał o połączeniu Podgórza i Krakowa.

Magistrat 10

Budynek dawnego magistratu miasta Podgórza przy Rynku Podgórskim 1, na pocztówce z początku XX wieku, ze zbiorów Domu Historii Podgórza DHP/P/II/21

Wieloletni opór Podgórza przed połącze­niem z Krakowem oraz wieloletni upór Krako­wa w staraniu się o zgodę Podgórza na zosta­nie Krakowem były wypadkową uwarunkowań  historycznych, ekonomicznych i społecznych tamtego okresu. Kraków z początku XX w. był miastem istniejącym na prawach powiatu, przeludnionym, w trudnej sytuacji finansowej, z niskimi dochodami z miejskiej kasy, obciążonym wysokimi podatkami na rzecz państwa, zamkniętym w sztywnych ramach Twierdzy Kraków uniemożliwiającej rozwój przestrzenny, a co za tym idzie gospodarczy.

Rynek Podgorski 32

Rynek Podgórski, ze zbiorów Domu Historii Podgórza

Za Wisłą zaś rozsiadły się sąsiednie gminy na czele z miastem Podgórzem, które choć było dużo mniejsze, to znacznie bardziej uprzemysłowione. Miało odmienny ustrój, rozwojowi rzemiosła sprzyjał brak ograniczeń cechowych, zamieszkiwane było przez świadome swojej wartości społeczeństwo. Szczyciło się szerszą niż w Krakowie ordynacją wyborczą, niższymi podatkami i terenami dającymi możliwości dalszego rozwoju. Dysponowało większą siłą ekonomiczną, perspektywą rozwoju gospodarczego, rozwiniętym przemysłem i potencjałem ludzkim, a także kulturą i tradycją. Połączenie w jeden wielki organizm z Krakowem miało — dzięki podgórskim zasobom — stać się nie tylko motorem rozwoju podupadłego miasta, lecz także przyczynkiem do odbudowy wolnego, niepodległego państwa. Wiedział o tym Juliusz Leo, twórca i gorący propagator idei Wielkiego Krakowa. Do swoich racji przekonywał sąsiednie gminy wiele lat.

DSCN5314

Figura Najświętszej Maryi Panny ufundowana przez obywateli Wolnego Miasta Podgórza w 1904 roku (znajduje się u zbiegu ulic Limanowskiego i Józefińskiej ) fot. Mariusz Jabłoński

Najdłużej trwały pertraktacje właśnie z Podgórzem, które nazywał „perłą w pierścieniu gmin Kraków otaczających” A krakowianie, twierdząc, że bez Podgórza nie ma Wielkiego Krakowa, przyznawali mu słuszność. I choć nie obyło się bez gorących protestów, wielokrotnego zrywania pertraktacji, to interes narodowy zwyciężył. 4 lipca 1915 r. połączenie obu miast stało się faktem.

Autorem tekstu jest Melania Tutak

Tekst pierwotnie ukazał się w dwutygodniku miejskim KRAKÓW.PL., nr 12 (160),
24 czerwca 2015, s. 23